Starzy pracownicy podmiotów leczniczych często są przekonani, że za wieloletnią pracę, odpowiednio 20, 25, 30, 35, 40 lat, z mocy prawa należą im się nagrody jubileuszowe. Istotnie, przepisy o działalności leczniczej, wcześniej analogiczne w ustawie o Zakładach Opieki Zdrowotnej, mogą sprawiać wrażenie, jakoby z samego faktu zatrudnienia w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej (podmiocie leczniczym) i 20 letniego stażu pracy, wynikało prawo do takiej nagrody. Jednak w rzeczywistości daleko nie zawsze i nie w każdym zakładzie leczniczym taka nagroda przysługuje, zaś to, czy tak jest, zależy od tego, jak pracodawca ureguluje tę kwestię w swoim regulaminie wynagradzania.
Art 62 ustawy o działalności leczniczej zdaje się stwierdzać prosto, że „za długoletnią pracę pracownikowi samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przysługują nagrody jubileuszowe w wysokości: 1) 75% miesięcznego wynagrodzenia – po 20 latach pracy; 2) 100% miesięcznego wynagrodzenia – po 25 latach pracy; 3) 150% miesięcznego wynagrodzenia – po 30 latach pracy; 4) 200% miesięcznego wynagrodzenia – po 35 latach pracy; 5) 300 % miesięcznego wynagrodzenia – po 40 latach pracy.”
Jednak, jeśli pracodawca nie skonkretyzuje tej normy w swoim regulaminie wynagradzania, to o nagrodzie jubileuszowej nie będzie mowy. Jeśli w regulaminie postanowi, że nagroda przysługuje tylko tym pracownikom, którzy odpowiedni staż zdobyli wyłącznie w jego zakładzie, to staż pracy w innych miejscach nie będzie miał znaczenia. Naturalnie pracodawca może również postanowić, że przyznaje premię wszystkim pracownikom posiadającym określony staż, do którego wlicza się okresy zatrudnienia we wszystkich dotychczasowych zakładach pracy, niekoniecznie nawet w służbie zdrowia.
Jest tak, ponieważ art. 64 tej ustawy zastrzega, że „Ustalanie okresów uprawniających do nagrody jubileuszowej, o której mowa w art. 62,…, a także szczegółowe zasady ich obliczania i wypłacania regulują przepisy o wynagrodzeniu obowiązujące u danego pracodawcy.”
Z tych dwóch przepisów nie wynika dla publicznych podmiotów leczniczych obowiązek wprowadzenia regulaminu wynagradzania i uregulowania kwestii nagród. Jednak jeśli pracodawca wprowadził w regulaminie prawo do nagród w określonych jubileuszach odpowiadających ustawowym okresom, to powinien przyznać je w takich stosunkach procentowych, jak określone w ustawie. Gdyby były to niższe wartości, pracownik będzie mógł zasadnie domagać się przyznania mu nagrody w ustawowej wysokości przed sądem pracy. Można natomiast przyjąć w regulaminie, że tylko niektóre jubileusze (np. wyłącznie 30 i 40 letni) będą dawały prawo do nagrody. Można także przyznawać nagrody jubileuszowe częściej niż co 5 lat, ale wówczas stracą one szczególny charakter świadczenia zwolnionego z opodatkowania do ZUS. Premia/nagroda jubileuszowa nie stanowi podstawy wymiaru składek tylko wtedy, gdy przyznawana jest według zasad ustalonych przez pracodawcę, nie częściej niż co 5 lat.
Można jednak pomyśleć i taką sytuację, w której pracodawca przyjąwszy regulamin w ogóle nie uwzględni w nim nagród, albo wprost je wykluczy. Wówczas pracownik nie będzie miał podstaw, żeby żądać nagrody jubileuszowej. Taka sytuacja dawałaby mu jedynie nader wątłe podstawy dla roszczenia o ustalenie istnienia prawa do premii przez sąd pracy. Pracodawcom zostawiono więc, chcący, albo niechcący, dużą swobodę w przyznawaniu nagród jubileuszowych. Jedynie przyjęcie jawnie niesprawiedliwych, arbitralnych reguł przyznawania premii, nierówno traktujących pracowników w tej samej sytuacji, dawałoby pokrzywdzonemu pracownikowi mocne podstawy do dochodzenia premii przed sądem pracy.
Pracodawcy prywatni (inni niż publiczne podmioty lecznicze) mają pełną swobodę aby przyjąć bądź nie, u siebie regulamin wynagradzania, a w razie przyjęcia, aby przewidzieć w nim, bądź nie, prawo pracowników do nagrody jubileuszowej. Nie są wówczas związani ani okresami zatrudnienia, za które nagrody się należą, ani ich wysokością, o jakich mówi ustawa. Jednak jeśli prywatny podmiot leczniczy zdecyduje się przyznawać nagrody jubileuszowe, to będzie musiał wystrzegać się niesprawiedliwego ich rozdziału. Gdyby więc chciał pozostawić sobie swobodę przy wypłacaniu nagród, powinien konsekwentnie traktować je wyłącznie w kategoriach premii uznaniowej.