W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się informacje o agresji wobec lekarzy, z których część ma tragiczne zakończenia.
W reakcji na te wydarzenia rząd zaproponował projekt ustawy nowelizującej Kodeks karny, Kodeks wykroczeń oraz Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Zmiany mają służyć lekarzom, ratownikom medycznym, pielęgniarkom, ratownikom wodnym i górskim oraz innym osobom wykonującym działania ratownicze.
Projekt został sprawnie przeprocedowany. Wpłynął do Sejmu 21 sierpnia 2025 r., a już 27 listopada 2025 r. został przyjęty jednogłośnie i bez poprawek przez Senat.
Jak wskazano w projekcie, celem zmian jest zwiększenie ochrony przed przemocą wobec funkcjonariuszy publicznych, a także obywateli, którzy podejmują działania w sytuacjach zagrożenia.
Zmiany obejmują zaostrzenie odpowiedzialności za naruszenie nietykalności cielesnej osób pełniących funkcje publiczne lub ratujących życie innych. Jeżeli czyn naraża pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprawca będzie podlegać karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności, natomiast za atak na obywatela ratującego inne osoby kara wynosi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Na wniosek pokrzywdzonego funkcjonariusza publicznego wyrok skazujący za naruszenie nietykalności cielesnej może zostać podany do publicznej wiadomości. Podobnie będzie w przypadku czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.
Podkreślenia wymaga fakt, że lekarz nie jest funkcjonariuszem publicznym, ale w określonych warunkach przysługuje mu ochrona prawna tożsama z tą należną funkcjonariuszowi publicznemu.
Istotną zmianą jest możliwość wszczęcia z urzędu postępowania w sprawie o znieważenie osoby udzielającej pomocy. Dotychczas działo się to na wniosek pokrzywdzonego. Chodzi zatem o wszelkie akty agresji słownej kierowane wobec medyków, ratowników i innych osób niosących pomoc.
Podwyższeniu mają ulec także kary za agresywne zachowania w miejscach publicznych, m.in. w szpitalach. Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego będzie podlegało karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 złotych. Taka sama kara dotyczyć ma zakłócania spokoju lub porządku publicznego w zakładzie leczniczym w rozumieniu ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej lub w trakcie akcji medycznej w rozumieniu ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Sprawy dotyczące zakłócenia spokoju lub porządku publicznego w zakładzie leczniczym będą prowadzone w trybie postępowania przyspieszonego.
Jak wskazano w projekcie, oczekuje się, że wprowadzone zmiany przyniosą poprawę bezpieczeństwa funkcjonariuszy i osób działających na rzecz porządku publicznego, doprowadzą do zmniejszenia liczby ataków na służby ratownicze oraz wzmocnią autorytet instytucji państwowych.
Komentujący proponowane zmiany wskazują jednak, że samo zaostrzenie kar nie ochroni medyków przed agresją, a niezbędne są również działania wpływające na świadomość społeczną w tym zakresie.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Na razie jednak oczekuje na podpis prezydenta.

