Udzielanie świadczeń zdrowotnych to obowiązek każdego lekarza, który co do zasady powinien być wykonywany w każdym przypadku. Zdarzają się jedna wyjątkowe sytuacje w których lekarzom przysługuje prawo odmowy leczenia. Występuje ono w dwóch formach jako niepodjęcie leczenia oraz odstąpienie od leczenia. Oznacza to, że lekarze mają prawo do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego pacjentowi, jednak, aby skorzystać z tego prawa muszą być spełnione przesłanki o których mowa w art. 38 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, a dodatkowo lekarz musi wywiązać się z obowiązków które na nim spoczywają w takich sytuacjach. Warunkiem koniecznym jest brak zagrożenia życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia pacjenta. W takich sytuacjach odmowa leczenia jest niedopuszczalna, ponieważ lekarz ma obowiązek ratować życie pacjenta jako dobro najwyższe. Dlatego też, tak ważne jest podjęcie określonych czynności przez lekarza niezbędne dla oceny stanu pacjenta. Od ich wykonania lekarz nie może nigdy odstąpić, a w przypadku pojawienia się jakichkolwiek wątpliwości udzielić pacjentowi pomocy.
W przypadku odstąpienia od leczenia, lekarz, niezależnie od formy wykonywania zawodu, ma obowiązek dostatecznie wcześnie uprzedzić o tym pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego bądź opiekuna faktycznego i wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej.
Dodatkowe wymogi przewidziane są w ustawie dla lekarza wykonującego zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby. Może on nie podjąć lub odstąpić od leczenia, jedynie gdy istnieją poważne ku temu powody i po uzyskaniu zgody swojego przełożonego. Powyższe brzmienie art. 38 ust. 3 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty sugeruje, że lekarz wykonujący zawód w innej formie może skorzystać z prawa do odmowy leczenia nie tylko w przypadku wystąpienia ważnego powodu, a zatem powód ten może być dowolny. Kwestia ta jest jednak odmienne uregulowana w Kodeksie Etyki Lekarskiej. Zgodnie z jego art. 7 lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz winien wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej. Lekarz który stosuje się do postanowień Kodeksu Etyki Lekarskiej zawsze będzie stosował wyższe standardy od tych wynikających z ustawy, a forma wykonywania zawodu nie będzie odgrywała tu żadnego znaczenia.
Podobnie jednak jak ustawa nie definiuje pojęcia „poważnych powodów” tak samo Kodeks Etyki Lekarskiej nie definiuje pojęcia „szczególnie uzasadnionych wypadków”. Kontekst ich użycia sugeruje, że rozumienie obu pojęć powinno być zbliżone. W literaturze dominuje pogląd, że chodzi o przyczyny, które obiektywnie mają racjonalne uzasadnienia, a równocześnie są na tyle istotne, że usprawiedliwiają decyzję lekarza o niepodjęciu lub zaprzestaniu kontynuacji leczenia. Mogą one wystąpić zarówno po stronie pacjenta jak np. jego obraźliwe zachowanie się wobec lekarza, chroniczne niestosowanie się do zaleceń lekarza niweczące proces leczenia, jak i lekarza jak. np. jego stan wyczerpania, zmęczenie, dramatyczna sytuacja życiowa czy brak wystarczającej wiedzy lub odpowiedniej specjalizacji. Odmowa leczenia może być też uzasadniona zachowaniem się osób trzecich, np. agresją okazywaną lekarzowi przez rodzinę pacjenta. W mojej ocenie podstawą do odmowy leczenia może być również utrata zaufania po stronie lekarza w związku z brakiem podania prawdziwych informacji o stanie zdrowia pacjenta. Zatajenie pewnych informacji jak np. zarażenia wirusem HIV stanowi doskonały przykład takiej sytuacji i może stanowić uzasadnienie odmowy leczenia, ponieważ lekarz nie ma pewności, iż zastosowane przez niego metody nie zaszkodzą pacjentowi, skoro nie może mieć gwarancji, że został poinformowany o wszystkich schorzeniach pacjenta istotnych dla dalszego procesu leczenia.
Widać wyraźnie na gruncie przedstawionych przykładów, że prawo do odmowy leczenia ma chronić nie tylko lekarza, ale też samego pacjenta.