Spór na temat warunków dopuszczenia do wykonywania zawodu lekarzy i lekarzy dentystów z krajów spoza systemu kształcenia przyjętego w UE, jaki od 2020 r. dzieli Ministerstwo Zdrowia i Naczelną Radę Lekarską, szczególnie dotyczy lekarzy i lekarzy dentystów z Ukrainy, przybyłych od czasu wybuchu u naszych sąsiadów pełnoskalowej wojny w lutym 2022 r. Po zakończeniu wojny w ich kraju możliwa będzie weryfikacja ich kwalifikacji zawodowych przez pracodawców.
9 marca 2022 r. Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat, na podstawie którego wydano w uproszczonym trybie, z pominięciem wymogów ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, ok. 4 000 zezwoleń lekarzom i dentystom ukraińskim na pracę w Polsce.
Lekarze i lekarze dentyści, którzy jeszcze na Ukrainie uzyskali prawo wykonywania zawodu, mogli uzyskać zgodę na wykonywanie zawodu w Polsce na określony zakres czynności zawodowych, pod nadzorem a po pewnym czasie samodzielnie, na podstawie dyplomu lekarza/ lekarza dentysty potwierdzającego ukończenie co najmniej pięcioletnich studiów i poświadczeń szkolenia specjalizacyjnego odpowiadającego polskiej specjalizacji (w związku z konfliktem nie weryfikowano notarialnie autentyczności dokumentów) oraz na podstawie wydanego im przez podmiot leczniczy zaświadczenia o planowanym zatrudnieniu i własnego oświadczenia lekarza o zdolności od czynności prawnych i niekaralności zawodowej, zaświadczenia lekarskiego o stanie zdrowia oraz własnego oświadczenia o znajomości języka polskiego, bez konieczności weryfikowania znajomości języka.
Powinni też przedstawić dokument wydany przez uprawniony organ ukraiński poświadczający co najmniej trzyletnie doświadczenie zawodowe jako lekarz specjalista lub lekarz dentysta specjalista w danej dziedzinie. Przy czym osoby, które po 24 lutego 2022 r. przekroczyły granicę Ukrainy z Polską i przedstawiły kopię dokumentu potwierdzającego przekroczenie granicy, mogły złożyć dokumenty w formie kopii, a potwierdzenie okresu zatrudnienia mogły zastąpić własnym oświadczeniem o spełnieniu tego wymogu.
Jeszcze dalej idące ułatwienia przewidziano dla lekarzy zatrudnianych w podmiotach udzielających świadczeń zdrowotnych pacjentom chorym na COVID-19. Osoby te nie musiały nawet składać oświadczenia o znajomości języka polskiego wystarczającej do wykonywania zawodu, ani wykazywać odbytej specjalizacji – wystarczył dyplom lekarski (niekoniecznie oryginalny, bądź poświadczony za zgodność z oryginałem, wystarczyła czytelna kopia).
Oryginały miały być dostarczone w przeciągu 6 miesięcy od ustania konfliktu. Ponieważ trwają rokowania pokojowe, warto jeszcze raz przyjrzeć się zwykłym warunkom uznania kompetencji zawodowych medyków z Ukrainy w Polsce.
Osoby, które przybyły do Polski jako absolwenci uczelni medycznych, podlegają nostryfikacji dyplomów ukończenia studiów lekarskich i lekarsko-dentystycznych.
Art. 327. 1. Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce przewiduje, że dyplom ukończenia studiów za granicą (w tym także na Ukrainie) może być uznany za równoważny odpowiedniemu polskiemu dyplomowi i tytułowi zawodowemu w drodze postępowania nostryfikacyjnego prowadzonego przez uczelnie posiadającą kategorię naukową A+, A albo B+ w dyscyplinie, której dotyczy wniosek. Obywatelom Ukrainy, którzy przybyli do Polski w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium ich państwa i nie dysponują dyplomu ukończenia studiów, ukończenie studiów na określonym poziomie może być także potwierdzone w drodze postępowania w sprawie potwierdzenia ukończenia studiów na określonym poziomie.
Postępowania te uregulowano w rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 28 września 2018 r. w sprawie nostryfikacji dyplomów ukończenia studiów za granicą oraz potwierdzenia ukończenia studiów na określonym poziomie (Dz. U. z 2018r. poz. 1881). Służą one sprawdzeniu, czy dyplom może zostać uznany za równoważny polskiemu dyplomowi i tytułowi zawodowemu. Zgodnie z prawem nie ma być w procesie uznawania wykształcenia żadnego automatyzmu, program kształcenia zarówno teoretycznego, jak i praktycznego winien być sprawdzony i porównany z polskim programem, którego zaliczenie daje prawo do ubiegania się o staż i przystąpienie do egzaminu lekarsko-dentystycznego (LEK) dającego prawo wykonywania zawodu.
Po wydaniu odpowiednich zaświadczeń przez polskie uczelnie wyższe, obywatel Ukrainy powinien być traktowany na równi z absolwentem polskiej uczelni przy ubieganiu się o staż, pracę, specjalizację, studia podyplomowe czy doktoranckie. Jeśli dalsza droga do zawodu wiedzie przez staż i egzaminy przed Polskimi organami samorządowymi, wówczas nie różni się ona od drogi absolwentów odpowiednich studiów w Polsce.
Osoby, które przybyły do Polski już jako lekarze/lekarze dentyści mogą uzyskać prawo wykonywania zawodu w Polsce na podstawie Art. 6c i 7 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, po weryfikacji przed polskim samorządem zawodowym, obejmującej lekarski/lekarsko-dentystyczny egzamin weryfikacyjny. Jest on przeprowadzany dwa razy do roku i potwierdza spełnienie minimalnych wymogów kształcenia dla lekarzy/lekarzy dentystów określonych w przepisach prawa Unii Europejskiej.
Pracodawcy mają prawo weryfikować, czy lekarz/lekarz dentysta ukraiński spełnia warunki prawa polskiego pozwalające na wykonywanie zawodu. Naszym zdaniem dopuszczenie do pracy w warunkach szczególnych, jakie stanowiły wojna na Ukrainie oraz pandemia nie oznaczało przyznania im trwałych uprawnień. Właściwym postępowaniem wobec zatrudnionych w polskich podmiotach leczniczych Ukraińców będzie wymaganie niezwłocznego uzupełnienia przez nich wymaganych przez polskie prawo kwalifikacji, w szczególności złożenia z wynikiem pozytywnym Lekarskiego/Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Weryfikacyjnego.
Brak uzupełnienia kwalifikacji zawodowych może stanowić podstawę zmiany lub rozwiązania stosunku pracy. Wymóg ten nie stawia ich bowiem w gorszej sytuacji niż pozostałych lekarzy/lekarzy dentystów, a jedynie wyrównuje wymagania, które z nadzwyczajnych przyczyn zostały zawieszone.
Pamiętajmy też, że pracodawcy wolno samodzielnie weryfikować poziom kompetencji zawodowych zatrudnianych lekarzy. Dotyczy to tak obcokrajowców, jak i Polaków. Sam fakt posiadania dyplomu, czy prawa wykonywania zawodu nie oznacza jeszcze prawa do bycia zatrudnionym w dowolnej, wybranej przez lekarza placówce. Pracodawca może oczekiwać zarówno wykształcenia o określonym profilu, jak i w określonej metodyce kształcenia – np uwzględniającej odpowiednią ilość zajęć praktycznych. Jeśli przy zatrudnianiu oceniane są różne konkurujące o jedno stanowisko osoby, pracodawca powinien jednak przyjąć wobec nich sprawiedliwy i przejrzysty sposób weryfikacji, żeby nie narazić się na zarzut dyskryminacji w zatrudnieniu.