Prawo. Stosuje się...

Odpowiedzialność karna lekarza za błąd skutkujący śmiercią pacjenta a warunek przewidywalności skutku.

Odpowiedzialność, Praktyka lekarska, Ratownictwo medyczne

Udowodnienie, że lekarz popełnił błąd i w następstwie tego błędu pacjent zmarł nie jest wystarczające do stwierdzenia odpowiedzialności lekarza za nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 Kodeksu Karnego). Do tego konieczne jest jeszcze ustalenie, że lekarz mógł danego błędu nie popełnić (o czym pisałem w artykule Błąd lekarza prowadzący do śmierci pacjenta a braki organizacyjne w szpitalu

Błąd lekarza prowadzący do śmierci pacjenta a braki organizacyjne w szpitalu

W prawie obowiązuje żelazna zasada impossibilium nulla obligatio est.

Do tych warunków należy dodać jeszcze jeden, aby ów śmiertelny skutek błędu był w warunkach działania lekarza do przewidzenia.

Z art. 9 § 2 Kodeksu Karnego wynika, że lekarz będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci jeśli doprowadził do niej niezachowaniem ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. W związku z tym orzecznictwo Sądu Najwyższego (m. in. Wyrok z 4 lipca 2013 r., III KK 33/13, Wyrok z lutego 2025 r., V KK 331/24 stoi na stanowisku, że dla przyjęcia odpowiedzialności karnej nie jest istotne to, czy lekarz faktycznie przewidywał możliwość spowodowania śmierci, ale to, czy skutek ten był z obiektywnego punktu widzenia przewidywalny.

Jak w praktyce zbadać przewidywalność skutku?

W praktyce sądowej warunek przewidywalności skutku tłumaczy się przez naruszenie obiektywnych, obowiązujących w danej dziedzinie reguł postępowania, czyli naruszenie tzw. osobowego wzorca normatywnego. Jest to zespół idealizujących założeń na temat reguł działania osoby wyposażonej w adekwatną wiedzę i typowego dla wykonywanego zawodu doświadczenia życiowego. Nie chodzi przy tym o jakiekolwiek naruszenie owych reguł, ale o naruszenie istotne, które w sposób istotny zwiększa ryzyko wystąpienia skutku.

Nakreślenie granicy pomiędzy naruszeniami istotnymi i nieistotnymi wymaga nie tylko doświadczenia życiowego, którym powinien cechować się sędzia, ale przede wszystkim specjalistycznej wiedzy, której sądowi mogą dostarczyć tylko biegli specjaliści danej dziedziny, a zwykle kilku dziedzin medycyny, w obszarze których działał oskarżony lekarz.

W praktyce więc o odpowiedzialności karnej lekarza za nieumyślne spowodowanie śmierci nader często decydować będzie ekspertyza medyczna. Z kolei biegły w takiej sprawie musi odwołać się do tego, czy w czasie leczenia poddanego opiniowaniu dostępny stan wiedzy medycznej świadczył o tym, że istnieją obiektywne, potwierdzone zależności pomiędzy określonymi zachowaniami diagnostyczno terapeutycznymi a śmiertelnością. Owe zależności muszą być udowodnione naukowo, stosownie do metodologii przyjętej w danym obszarze medycyny. Należy podkreślić, że konieczne jest rozróżnienie pomiędzy zależnościami udowodnionymi, a jedynie uprawdopodobnionymi. Sami autorzy i wydawcy artykułów naukowych nie zawsze dość krytycznie podchodzą do swoich ustaleń i odkryć, przypisując zaobserwowanym związkom zjawisk większą powtarzalność niż pozwalałaby na to przyjęta próba badawcza (w przypadku badań opartych o statystyki), czy dobrane metody (w przypadku badań klinicznych). Należy więc uważać, by za udowodnione, wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia skutku nie wziąć tego, co jest jedynie jego możliwością, stwierdzoną bez niezbędnej w takich przypadkach wielokrotnej i wieloletniej weryfikacji w różnych, poddanych analizie warunkach, bądź li tylko obserwacją z wybranych studiów przypadku.

Brak obiektywnej przewidywalności skutku śmiertelnego w danej sytuacji faktycznej wyklucza bowiem możliwość podjęcia zachowania zgodnego z regułami postępowania, a zatem i uznanie takiego zachowania za karygodne.

Olgierd Pankiewicz

Adwokat, dr nauk prawnych. Studiował na Uniwersytecie Poznańskim. Na Uniwersytecie Wrocławskim obronił rozprawę doktorską o metodach interpretacji tekstu prawnego. Od 2011 r. prowadzi kancelarię we Wrocławiu.